Żeby zobaczyć przebieg trasy kliknij ikonkę „zobacz wszystkie warstwy danych”
20,1 km, 6.35 h, suma podejść 915 m
Świerki Dolne – 3,7 km – Gontowa – 3,4 km – Sokolec – 1,3 km – Schronisko Sowa – 1,1 km – Wielka Sowa – 1,1 km – Schronisko Sowa – 0,8 km – Schronisko Orzeł – 0,5 km – Przełęcz Sokola – 1,5 km – Rozdroże pod Sokołem – 3,2 km – Sierpnica – 3,5 km – Bartnica
Dojazd – stacje Świerki Dolne i Bartnica na linii Kłodzko – Wałbrzych (D15). Jeżdżą tędy pociągi Kolei Dolnośląskich w relacjach Kłodzko Miasto – Wałbrzych Główny/Miasto i Kudowa-Zdrój – Wrocław Główny/Jelenia Góra.
Trasa biegnie przez Wzgórza Wyrębińskie i Góry Sowie. Ze stacji Świerki Dolne wspinamy się na zbocza Gontowej z hitlerowskimi sztolniami i schodzimy do Sokolca z kościołem św. Marcina. Podchodzimy przez Schronisko Sowa na najwyższy szczyt Gór Sowich – Wielką Sowę, by zejść przez Schronisko Orzeł na Przełęcz Sokolą i do Rzeczki. Na końcu trasy schodzimy przez Sierpnicę z drewnianym kościołem MB Śnieżnej do Wyrębiny i stacji Bartnica.
Świerki Dolne (509 m) – dawna stacja, obecnie przystanek na linii kolejowej Kłodzko – Wałbrzych, zbudowanej w latach 1879-80. Ta jedna z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce zbudowana została w trudnym górskim terenie i obfituje w liczne wiadukty i tunele. Stacja Świerki Dolne powstała w 1900 r., 5 lat później rozpoczęto przewozy towarowe. Stacja połączona była koleją linową z kamieniołomem na zboczach Włodzickiej Góry, panował tu też spory ruch turystyczny, związany z wieżą widokową na tymże szczycie. W latach 90. XX w. zlikwidowano tory boczne a w 2009 r. rozebrano ostatni budynek dworcowy. Obecnie jeżdżą tędy szynobusy Kolei Dolnośląskich w relacjach Kłodzko – Wałbrzych i Kudowa-Zdrój – Wałbrzych.
Stacja znajduje się u wlotu tunelów pod Świerkową Kopą (609 km), przecinających wododział między dolinami Włodzicy i Bystrzycy i mających 1168 oraz 1171 m długości, co czyni je drugimi pod względem długości w Polsce (nie licząc tuneli miejskich). Pierwszy tunel powstał wraz z budową linii w 1880 r., drugi wydrążono przy budowie drugiego toru w latach 1910-11 i widnieje na nim inskrypcja z datami oraz nazwiskami urzędników dyrekcji kolei we Wrocławiu, odpowiedzialnych za budowę (Rietzsch, Frewert i Buddenberg).
Idziemy szlakiem zielonym drogą nr 381 Kłodzko – Wałbrzych przez dolną część wsi Świerki, rozłożoną w dolinie Włodzicy. Koło XIX-wiecznego krzyża z ukoronowaną MB z Dzieciątkiem w podstawie skręcamy w szutrową drogę pożarową nr 2, wkraczając w równoległe do Gór Sowich pasmo Wzgórz Wyrębińskich. Składa się ono z kilku masywów, rozciętych przełomowymi dolinami potoków. Idziemy doliną, ze skraju lasu rozciąga się widok na Wzgórza Włodzickie (Dziewięciornik, Włodzicka Góra). Na Rozwidleniu pod Gontową (618 m) rozpoczynamy podejście drogami leśnymi na Kozi Grzbiet (695 m), znajdujący się poniżej najwyższego szczytu Wzgórz Wyrębińskich – Gontowej (723 m). Ze szczytowych wyrębów widać Kalenicę i Grabinę w Górach Sowich oraz położone poniżej zabudowania Sowiny. Schodzimy w dół do szutrówki, którą docieramy do kompleksu Gontowa (636 m), po drodze mijamy skamieniałe worki cementu, użyte do budowy kompleksu.
Kompleks Gontowa stanowi część hitlerowskiego projektu Riese – tajemniczych podziemnych budowli rozrzuconych po Górach Sowich i okolicach, powstałych pod koniec 2. wojny światowej. Kompleks złożony jest z podziemnych hal i 4 sztolni o długości 150 m połączonych przecznicą o długości około 100 m. Obecnie stanowi zimowisko nietoperzy, w związku z czym wejście od 30 września do 30 kwietnia jest zamknięte. Znajdujemy się przy pierwszym z wejść, drugie znajduje się 100 m dalej przy szlaku czarnym.
Schodzimy drogami leśnymi z powrotem do szutrówki do rozdroża nad Dalkowem (567 m), skąd mamy widok na górę Sokół. Skrótem docieramy do ul. Kopalnianej, którą idziemy przez Dalków, osiedle Ludwikowic Kłodzkich. W górnej części osiedla znajdują się dwa XIX-wieczne żeliwne krzyże. Drogą bitą podchodzimy do samotnego domu z resztką krzyża na zboczach Sokoła (650 m), wkraczając w Góry Sowie. Z odkrytego zbocza widać doskonale położony w dolinie Sowiego Potoku Sokolec i górującą nad nim Grabinę – nasz cel. Schodzimy do głównej szosy w Sokolcu (615 m), mijamy miejsce odpoczynku, starą remizę i ładny dom ze zdobieniami z XIX/XX w. (obecnie sklep), docierając do kościoła.
Barokowo-klasycystyczny kościół św. Marcina z 1786 r. położony jest nad Sowim Potokiem, w 2008 r. odbudowano hełm wieży. Wewnątrz znajdują się drewniane polichromowane ołtarze, ambona z figurami Ojców Kościoła i kamienna chrzcielnica. Przed kościołem stoi pomnik poległych w 1. wojnie światowej, za nim znajduje się dawna szkoła ewangelicka z pocz. XX w., która po wojnie służyła jako schronisko PTSM.
W górnej części wsi mijamy kilka zabytkowych pensjonatów, po czym skrótową dróżką docieramy do Rozdroża nad Sokolcem (697 m). Pniemy się stromo drogo gruntową, biegnącą zboczami Sokolicy przez dawne zabudowania przysiółka Sowa, po których pozostały ruiny i murki pasterskie. Wkraczamy w las, mijamy dawną chatę tkacką, zaadaptowaną w 1927 r. na schronisko młodzieżowe Hohe Eule, a po wojnie DW Zosieńka i kolejną niszczejącą chatę. Docieramy do Schroniska Sowa (875 m).
Schronisko Sowa powstało jako Eulenbaude w 1897 r., budynek został znacznie powiększony w 1910 r. W okresie powojennym znajdował się tu dom wypoczynkowy FWP Marysieńka. Opuszczony w latach 90. XX w. obiekt został wyremontowany i otwarty jako schronisko w 2003 r.
Bitą drogą podchodzimy na siodło pod Sokolicą (905 m), następnie drogą leśną, najpierw dość stromo, później łagodniej osiągamy szczyt Wielkiej Sowy.
Wielka Sowa (1015 m) to najwyższy szczyt Gór Sowich, położony na styku granic powiatów kłodzkiego, dzierżoniowskiego i wałbrzyskiego. Na tłumnie odwiedzanym szczycie znajdują się stoły z ławami i zadaszone paleniska. Jego główną atrakcją jest 25-metrowa kamienna wieża widokowa, zbudowana z inicjatywy Richarda Tamma w 1906 r. (wstęp płatny). Wieżę nazwano imieniem Ottona Bismarcka, po 1945 r. nosiła miano gen. W. Sikorskiego i nestora polskiej turystyki M. Orłowicza. Można z niej podziwiać szeroką panoramę Sudetów, od Karkonoszy, Gór Wałbrzyskich i Kamiennych przez grzbiet Gór Sowich, Wzgórza Włodzickie i Wyrębińskie, Góry Stołowe, Bystrzyckie i Orlickie po Góry Bardzkie, Złote, Masyw Śnieżnika i Jesioniki. W Kotlinie Dzierżoniowskiej widać trójmiasto Dzierżniowa, Pieszyc i Bielawy, z górującym nad nim Masywem Ślęży i niższymi Wzgórzami Bielawskimi i Niemczańskimi, przy dobrych warunkach widać Wrocław z wieżowcem Sky Tower. Na szczycie Wielkiej Sowy znajduje się także przekaźnik RTV i zbudowana w 2015 r. kaplica. Na górę prowadzi nieczynny obecnie wyciąg narciarski, powstały w latach 70. XX w. W rejonie szczytu miała miejsce w latach 80. XX w. klęska ekologiczna, uschnięty las świerkowy zastąpiono młodymi nasadzeniami.
Ze szczytu schodzimy z powrotem do Schroniska Sowa, po czym zmieniamy kolor szlaku na czerwony Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza. Bitą drogą podchodzimy lekko na zbocze Sokolicy (915 m), gdzie stoi pomnik Karla Wiesena.
Pomnik fabrykanta Karla Wiesena z Walimia, przewodniczącego Towarzystwa Sowiogórskiego, inicjatora budowy schroniska Sowa, wystawiono w 1898 r.
Spod pomnika schodzimy na skraj lasu, gdzie znajduje się Schronisko Orzeł (855 m).
Schronisko Orzeł powstało jako Bismarckbaude w 1931 r., zbudował je mistrz krawiecki Julius Dinter z Sokolca, natomiast grunt i materiały budowlane podarował wzmiankowany wcześniej Karl Wiesen. Opuszczony w 1945 r. obiekt przejął pięć lat później FWP, urządzając tu zakładowy dom wczasowy. W 1960 r. przywrócono funkcję schroniskową pod szyldem PUT Śnieżnik, od 1992 r. Orzeł jest własnością prywatną. Z okolic schroniska rozciąga się szeroka panorama obejmująca Góry Bystrzyckie, Stołowe, Suche, Wałbrzyskie i Karkonosze.
Schodzimy ul. dojazdową do schroniska przez malownicze łąki, przecięte wyciągami narciarskimi. Mijamy przekaźnik i docieramy na Przełęcz Sokolą (754 m).
Przełęcz Sokola oddziela główny grzbiet Gór Sowich od Pasma Włodarza. Stykają się tu zabudowania Rzeczki i Sokolca, na szosie z Ludwikowic Kłodzkich do Walimia. W okolicy znajduje się kilka wyciągów, tworzących ośrodek narciarski oraz liczne noclegi i punkty gastronomiczne. Przy szosie stoi Ukrzyżowanie z 1819 r.
Z przełęczy schodzimy chwilę szosą do Walimia, biegnącą przez górne zabudowania Rzeczki do rozdroża pod gościńcem Korona (721 m). Skręcamy w boczną szosę, prowadzącą do Sierpnicy i podchodzimy lekko przez las zboczami Sokoła (862 m) na grzbiet łączący Przełęcz Sokolą z Pasmem Włodarza (Rozdroże pod Sokołem 741 m).
Zmieniamy kolor szlaku na niebieski i schodzimy zdecydowanie do doliny z zabudowaniami Sierpnicy. Ul. Świerkową osiągamy rozdroże pod kościołem (618 m), wiatę i samą świątynię.
Drewniany kościół MB Śnieżnej wzniesiono w latach 1548-64 na miejscu wcześniejszego, wzmiankowanego w 1399 r. Murowaną wieżę dostawiono w latach 1782-85, w przyziemiu wmurowano portal z datą 1784. Świątynię nakryto wysokim gontowym dachem i otoczono podcieniami tzw. sobotami. We wnętrzu znajduje się barokowe wyposażenie i kilka gotyckich rzeźb. Kościół otacza dawny cmentarz z bramą, kolejny znajdował się po drugiej stronie drogi.
Idziemy dalej szosą przez wieś obok starej remizy i dawnej szkoły z końca XIX w. (nr 31).
Mijamy kilka gospodarstw agroturystycznych i skręcamy w bitą drogę, biegnącą do lasu i na grzbiet Krzewin we Wzgórzach Wyrębińskich. Ścieżką skrajem lasu z widokiem na Światowid i Góry Wałbrzyskie schodzimy do zabudowań Wyrębiny.
Bitą drogą podchodzimy pod las, by zejść do ulicy i dolinki. Mijamy XIX-wieczne Ukrzyżowanie i kościół św. Jana Pawła II z lat 2010-12. Zmieniamy kolor szlaku na czerwony, którym docieramy na stację Bartnica (545 m), gdzie kończy się nasza trasa.
Stacja Bartnica powstała wraz z budową w 1880 r. odcinka Nowa Ruda – Wałbrzych kolei z Kłodzka. Wzniesiono wtedy dworzec z parterowym magazynem towarowym, toalety, ujęcie wody i budynek mieszkalny dla pracowników. W latach 1903-05 powstała wiata peronowa, rampa i obrotnica, rozbudowano układ torowy, obsługiwany przez dwie nastawnie. Tą ostatnią czynność powtórzono podczas przebudowy linii na dwutorową w latach 1908-13. W okresie międzywojennym na stacji zbudowano kruszarkę kamienia, połączoną towarową koleją linową z kamieniołomem pod Czarną Kopą, funkcjonującą do końca lat 80. XX w. W latach 90. zburzono nastawnie i zdemontowano część torów bocznych, redukując stację do roli przystanku. W 2006 r. rozebrano wiatę peronową i w podobnym czasie – kruszarkę. W latach 2009-13 ładowano tu kamień, transportowany taśmociągiem z kamieniołomów.
Stacja znajduje się u wlotu tunelów pod Świerkową Kopą (609 km), przecinających wododział między dolinami Włodzicy i Bystrzycy i mających 1168 oraz 1171 m długości, co czyni je drugimi pod względem długości w Polsce (nie licząc tuneli miejskich). Pierwszy tunel powstał wraz z budową linii w 1880 r., drugi wydrążono przy budowie drugiego toru w latach 1909-11, o czym informuje tablica nad wlotem.